Chciałabym przypomnieć, iż lolka230 i Selena XD05 nie są pracownikami msp, ani nieczego innego. Dlatego prosimy o uszanowanie czasu jaki poświęciłyśmy na dodawanie różnych wskazówek na bloga. Postaram się dodawać je co jakiś czas razem z moją sis. Seleną XD05. Jeśli masz jednak jakieś pytanie przeczytaj wszystkie posty i upewnij się, że nie ma na nie odpowiedzi i co najwyżej zadaj je w tym poście KLIKI. Pytania zadane na chacie lub na, które odpowiedź widnieje już na blogu, będą ignorowane.

wtorek, 27 grudnia 2011

Ariandele Minor; Akt pierwszy

Ariandele Minor
akt pierwszy

,,...No tak, jak zwykle muszę iść do moich młodszych braci Kubę i Antka. Nic tylko ciągłe; ,,Zajmij się braćmi. Są wakacje masz czas...'' i inne bzdury. Co oni sobie myślą, że niby ja nie mam nic innego do roboty tylko ich pilnować, nie...'' - skończyła pisać w pamiętniku, oburzona ostatnią myślą Ariandele.
Odłożyła pamiętnik w miejsce gdzie nikt oprucz niej, go nie znajdzie. Przebrała się w swoją czerwoną pidżamę w białe łatki i położyła się spać do swego dwu-piętrowego łużka. Zanim jednak zasnęła postanowiłą poczytać kolejny rozdział ,,Tajemnic sióstr Sprite''.

Nazajutrz wstała o godzinie dziewiątej dwadzieścia pięć. Wstała z łóżka zakładając przy tym swoje łaciate pantofle i pokroczyła w stronę łazienki wziąść poranny prysznic. Nie zapomniała także o wzięciu stroju do przebrania. Weszła do łazienki, zamknęła drzwi i zaczęła ściągać pidżamę. Weszłą pod prysznic i zaczęła kąpiel podśpiewując przy tym.



- Hej matołki, co wkużającego robicie dzisiaj, a raczej czemu znowu nic nie robicie!? - zapytała młodszych braci, lekko naburmuszona Ariandele.
- Jak zwykle nic - odpowiedział obojętnie Kuba.
- Jak se chcesz, ale jeśli nie zaczniecie czegoś robić to nie ręczę za siebie.
Chłopcy nie odzywali się, byli wręcz nie wzruszeni tym co przed chwilą powiedziała im głośno i wyraźnie Ariandele. Byli, byli tacy jakby z...kamienia? Tak przynajmniej jej się wydawało. Pomaszerowała spokojnie do swojego pokoju. Po drodze jednak coś ujrzała (...). Nie wiedziała co to jest, odwruciła się do lustra i zobaczyła to (obraz pod spodem).


Odwruciała kartkę, a tam widniało napisane ludzką krwią; ,,Nie odwracaj się nigdy, Herkata i tak Cię znajdzie. Zabij ich, a będziesz w raju, nie zabijesz, a oni zrobią to za Ciebie i na tobie. Lecz nie ulegnij i daj się pokonać. Herkata Cię znajdzie nie prubuj się zatrzymywać, czas nie stanie na twe żądanie. Na me tak, lecz nie na twe. Zawładnęła czasem, dała go mi. Uciekaj nie zatrzymuj się. Wtedy ona szybciej Cię znajdzie i unicestwi. Raz, a dobrze. Raz na zawsze, na wieki. Rzegnaj Ariandele zobaczymi się w piekielnym raju, w dosłownym piekle''. Przestraszyła się nieco. Postanowiła się nie odwracać za siebie. Lecz zrzerała ją ludzka ciekawość. Odwruciła się i jedyne co zobaczyła to kosa i człowiek bez głowy...


Koniec aktu
Pierwszego.

Edek

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz